Jestem Polakiem z włoską duszą. Włoski język oraz energia towarzyszą mi każdego dnia już od wielu lat! Przygodę z włoskim zacząłem w liceum, po którym rozpocząłem studia o profilu filologia romańska na Uniwersytecie Szczecińskim. Szybko poczułem, że woła mnie wielki świat, więc wyjechałem na studia do Włoch. W uroczej toskańskiej Pizie odbyłem pierwszego Erasmusa, a zaraz po powrocie do Polski wyleciałem na Erasmusa do francuskiej krainy wina, czyli do Bordeaux.
W trakcie Erasmusów poznałem wiele cudownych osób, które wpłynęły na mój rozwój i które sprawiły, że inaczej spojrzałem na języki obce. Studiując we Włoszech oraz Francji postanowiłem jeszcze bardziej pogłębić swoje zainteresowania, w związku z czym studiowałem nie tylko przedmioty filologiczne, ale także prawo oraz ekonomię.
Po powrocie do Polski obroniłem tytuł licencjata z języka francuskiego i, nie czekając długo, rozpocząłem studia magisterskie na Uniwersytecie Szczecińskim, aby dokończyć dzieła i stać się magistrem filologii romańskiej. W tym samym czasie na uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu rozpocząłem studia na filologii włoskiej.
Życie dało mi niesamowitą okazję sprawdzenia się w roli dyrektora żłobka oraz przedszkola. To tam spotkałem się z najmłodszymi uczniami, jakich kiedykolwiek miałem.
Pewnego dnia wybrałem się w odwiedziny do I Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie, którego jestem absolwentem. Tam, na korytarzu, spotkałem się z panią dyrektor, która zapytała mnie, czy już mogę nauczać języka włoskiego w liceum. Przypomniało mi się wtedy, kiedy kończąc liceum powiedziałem z mównicy w auli: ja tu jeszcze wrócę! I wróciłem, do mojego ukochanego liceum. Uwielbiam pracować z młodzieżą. Wzajemnie na siebie oddziałujemy, dzielimy się swoją energią, która pozwala nam efektywnie pracować.
Od wielu lat jestem także lektorem języka włoskiego oraz francuskiego. Współpracując ze szkołą językową od lat nauczam: sędziów ze szczecińskich sądów, lekarzy, handlarzy, logistyków. Praca z językiem na wielu płaszczyznach leksykalnych gwarantuje mi ciągły rozwój, a ja uwielbiam poszerzać horyzonty!
Choć przez te wszystkie lata rozwijałem się, wciąż czegoś mi brakowało. Czułem, że coś muszę w moim życiu zmienić. Najpierw zacząłem się elegancko ubierać, później zmieniłem kolor włosów, aż w końcu zdecydowałem się na kolczyka, ale to wciąż nie było to! Chodziło bowiem o inną zmianę, znacznie głębszą!
Okazało się, że potrzebowałem wprowadzić jeszcze więcej włoskiego do mojego życia, więc zdecydowałem się na założenie konta na Instagramie @zakręcony_włoski, oraz kanału o tej samej nazwie na You Tube’ie.
Od początku wspierali mnie moi przyjaciele, z którymi wspólnymi siłami stworzyliśmy serię filmików o włoskim języku oraz włoskiej kulturze. Filmiki te szybko podbiły serca wielu osób, a my otrzymaliśmy mnóstwo cudownej energii, która popychała nas do dalszego rozwoju Zakręconego Włoskiego.
W maju 2021 roku założyłem działalność gospodarczą i wtedy powstała moja własna szkoła językowa. Poczułem wtedy, jakby do żaglówki, której żagiel ciągnął mnie do przodu, zamontował mi ktoś ogromny silnik, który napędza miłość do tego co robię i pcha do przodu szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Poza nauczaniem stworzyłem też materiały, które pozwolą Wam nauczyć się włoskiego od podstaw, ale także ułatwią Wam powtórkę tego, czego już się nauczyliście. O nich dowiecie się więcej w zakładce: Sklep.